Pustaki poryzowane i izolacja akustyczna
elastyczna rura do gazu
Pustaki poryzowane mogą stanowić skuteczną ochronę przed głośnymi dźwiękami. Ma to duże znaczenie głównie w przypadku stosowania na powierzchnie wewnątrz budynku. Izolacyjność akustyczna pozwala uniknąć przenikania dźwięków z jednej części mieszkania czy biura do drugiej.
Czasem cecha jest istotna również w przypadku ścian zewnętrznych – kiedy budynek jest zlokalizowanym w głośnym otoczeniu. W jaki sposób pustaki poryzowane mogą ochronić użytkowników obiektu przed niechcianymi decybelami? Podobnie jak w przypadku izolacyjności termicznej, znaczenie ma odpowiednie ułożenie pustaków poryzowanych. A dokładniej – ustawienie podłużnych szczelin względem ściany.
Jeśli chcemy uzyskać lepszą izolację akustyczną powinniśmy ustawić pustaki tak, by szczeliny były ułożone prostopadle do powierzchni ściany – a więc inaczej, niż wtedy, gdy chcemy uzyskać lepszą izolację termiczną. W tym drugim wypadku powinniśmy ustawić pustaki tak, by dłuższa krawędź szczeliny była równoległa do ściany. Warto dodać, że ustawienie pustaków ma znaczenie wtedy, gdy ściana jest jednowarstwowa.
Jeśli mamy zamiar zastosować dodatkową warstwę termoizolacyjną, np. w postaci waty mineralnej, to ten ostatni element przesądzi o termoizalycjności oraz izolacyjności akustycznej. Wówczas ustawienie pustaków ma znaczenie drugorzędne.
Poza tym, wybierając pustaki, warto zwrócić uwagę na tzw. współczynnik Rw. To właśnie one określa – w ilości decybeli – jak dobrze dany materiał jest w stanie wygłuszyć pomieszczenie.
Polecane artykuły
UE dba o środowisko?
Kilka lat temu głośno było o tak zwanym pakiecie klimatyczno-energetycznym, który wprowadziła na swoim obszarze Unia Europejska. Pakiet został przyjęty przez Parlament Europejski i przywódców krajów członkowskich UE w marcu 2007 roku. Pakiet został w skrócie nazwany „3×20” – nazwa odwołuje się do je
Fenomenalne auto zachodnie - Trabant
W Polsce nie brakuje pasjonatów Trabantów, których widok przywodzi na myśl epokę PRL-u. Każdego roku w różnych częściach kraju odbywają się zloty miłośników, co pokazuje ze legenda wciąż żyje. Auto potocznie nazywane „mydelniczką” czy też „trampkiem” w czasach PRL-u uchodziło za szczyt luksusu. Dzi